Wycieczka szkolna musi być: ciekawa, angażująca, pożyteczna, niezapomniana, wzbogacająca wiedzę itp. Gdzie znaleźć miejsce, które sprawi, że klasowa wyprawa spełni wszystkie powyższe wymogi? Otóż pod ziemią. Wraz z rozważaniami o podziemnej eskapadzie na myśl niemal od razu przychodzi Kopalnia Soli w Wieliczce. Ponad siedem wieków nieprzerwanej historii, piękna trasa zwiedzania, wzorowo przygotowana turystyczna atrakcja – czego chcieć więcej?
Wielicka kopalnia soli to miejsce niezwykłe, pełne tajemnic i skryte przed światem. Aby poznać jego sekrety i zobaczyć jakie skarby kryją się w głębi ziemi trzeba udać się na wycieczkę w towarzystwie przewodnika. Solne komory, kręte korytarze, jeziorka solankowe zachwycą zarówno dzieci jak i dorosłych. Bliskość natury i mikroklimat podziemi sprzyjają zdrowiu i oderwaniu od codzienności.
Takie wyzwanie podjęły klasy I i IV Publicznej Szkoły Podstawowej w Szerzawach wraz z opiekunami: Urszulą Nowak, Edytą Maj, siostrą Wolettą Konopko oraz Zbigniewem Śmigielskim.
Trasa jaką pokonali uczniowie w wielickiej kopalni liczy sobie ok. 3,5 km. Na oko sporo do przejścia, jednak w praktyce dystans kurczył się w oka mgnieniu. Szlak prowadził przez komory i chodniki, które są dosłownie przesiąknięte historią. Tu wiek XIX, a tam XVII, a wszystko autentyczne, prawdziwe jak sól wkoło. Ta zaś, solidna słona skała, to kolejny wielicki fenomen, bowiem liczące sobie 13,5 mln lat złoże posiada niepowtarzalną budowę geologiczną. Jest dwudzielne. Bliżej powierzchni składa się z brył soli rozmaitej wielkości, głębiej zaś znajdują się pokłady. Sól na ogół kojarzy się z białą i sypką zawartością solniczki, tymczasem w Wieliczce można odkryć, że niby powszednia i powszechna przyprawa ma wiele postaci, a nawet kolorów! Od twardej skały po fantazyjne wtórne krystalizacje, od śnieżnej bieli po odcienie zielonego .
W trwającym ok. 2,5 godziny zwiedzaniu towarzyszył przewodnik – skarbnica kopalnianych wiadomości oraz górniczych anegdot. To on na czas spaceru turystycznym szlakiem stał się dla wszystkich nauczycielem.
Był też czas na posiłek i na kupowanie pamiątek. Na wycieczce wszystkim bardzo się podobało i pytali o kolejną wyprawę. Turyści spędzili przyjemnie i wesoło czas. Z pobytu w Wieliczce pozostaną miłe wspomnienia i moc wrażeń.
Opracowanie i fotogaleria : Edyta Maj
