Matematyka nie jest ani trudna, ani nudna.
Zwłaszcza jeśli zaprzyjaźnimy się z nią od dziecka.
Matematyka jest miarą wszystkiego. (Arystoteles)
W nawiązaniu do powyższych poglądów Arystotelesa – jednego z najsławniejszych filozofów starożytnej Grecji, zdobywanie wiedzy i umiejętności matematycznych może być przyjemnością, zwłaszcza, jeśli przyjaźń z matematyką rozpoczniemy od najmłodszych lat. Większość z nas wie i zdaje sobie z tego sprawę, że matematyka to coś więcej niż liczby, a przygotowanie dziecka do uczenia się matematyki na zajęciach w szkole odbywa się już podczas codziennych zabaw i różnych czynności dziecka w domu. W świetlicy szkolnej w Publicznej Szkole Podstawowej im. L. i M. Ambrożów w Szerzawach, podczas różnorodnych zabaw i zajęć, staramy się rozbudzać zainteresowanie matematyką, rozwijać umiejętność logicznego myślenia dzieci oraz utrwalać i pogłębiać ich umiejętności matematyczne. Ponieważ dojrzałości psychicznej do uczenia się matematyki nie da się ukształtować tylko przez tłumaczenie, staramy się stwarzać takie sytuacje, aby dziecko samo mogło zdobywać, odkrywać i doświadczać prawidłowości matematyczne. Jest to możliwe w sytuacjach bardzo spontanicznych, począwszy od przeliczania klocków, tworzenia różnych konstrukcji, zabaw tematycznych, np. w sklep, poprzez łamigłówki matematyczne, karty matematyczne, gry planszowe, szachy i wiele innych, aż po konkretne rozwiązywanie zadań z różnych działów matematyki. Pozwalamy dzieciom na samodzielne myślenie, na poszukiwanie i dochodzenie do rozwiązań „własną drogą”. Czasami dzieci popełniają błędy, ale mają przecież do tego prawo. Wiedzą, że zawsze mogą liczyć na pomoc i wsparcie wychowawców świetlicy, a przede wszystkim na ich zrozumienie i cierpliwość w dochodzeniu przez dziecko do rozwiązania danego problemu matematycznego. Niezwykle emocjonujące, inspirujące i rozwijające są dla dzieci samodzielne próby wymyślenia własnych sposobów poradzenia sobie z dotychczas nieznaną trudnością, nie tylko matematyczną. Ileż emocji, ambicji, skupienia, a czasem nawet zdrowej konkurencji, widzimy podczas rozwiązywania przez uczniów zadań w formie pracy indywidualnej, w parach, czy w grupie. Często podczas takich zajęć uczniowie wyrażają chęć pomocy koleżeńskiej. Pomagając koledze czy koleżance, czują się dowartościowane, pewne siebie, a przede wszystkim czerpią ogromną satysfakcję z posiadanej wiedzy i umiejętności matematycznych. Jest to niezwykle budujące i zachęcające do pogłębiania tych umiejętności, poprzez które dziecko zdobywa wysokie oceny na zajęciach, ale także, a może przede wszystkim, imponuje swoją wiedzą i postawą swoim rówieśnikom. Matematyka towarzyszy świetliczakom na co dzień. Nawet w Mikołajki dzieci zgłosiły chęć udziału w potyczkach matematycznych. I to właśnie te sytuacje stwarzają proces, w których uczniowie mają możliwość poszukiwania i odkrywania różnorodnych rozwiązań. Proces, który jest dla uczniów niezwykle twórczy, uczy matematycznego myślenia i wyposaża w umiejętności niezbędne na całe życie.
Opracowanie i fotogaleria: Dorota Matysek
